Mloda Mamma

Mloda Mamma

poniedziałek, 22 września 2014

pytanie, foto oraz ... kolejne USG czyli coraz większy skarb w brzuszku

Tego dnia nie mogłam się doczekać :)
 kolejne USG czyli zobaczenie jak Lenka się miewa no i przede wszystkim ile waży :) a waży już więcej bo 2214g :) takze urosła 800g w ciągu 27 dni. Nie wiem czy to dużo czy nie ale lekarka powiedziała, że wszystko w porządku. Co mnie bardzo ucieszyło :) miałam też KTG, które udało się zrobić cudem bo pani położna czy kimkolwiek była ta pani na recepcji nie chciała mi go zrobić mimo skierowania od pani doktor. Ogólnie powiedziała że miala 23 pacjentki od rana ( a była godz 15:00 ) a wtedy nikogo nie było i był tam spokój. A podlączenie pod KTG i odłączenie trwa może ze 2 minuty także nie wiem dlaczego miała opory :). Domyślam się, że zimna kawa nie smakuje dobrze :D? Bo może to było tego przyczyną :D przerwanie kawy i może jakiegoś serialu :D ? W każdym bądź razie KTG zrobione i nie ma skurczów także to mnie cieszy:) USG też w porządku więc tym bardziej mamusia się cieszy :)

Po drodze podjechaliśmy po matę edukacyjną z OLX. Może i to za wcześnie ale bardzo mi się spodobała a stan jej idealny jak nowy więc tym bardziej się opłacało :) ogólnie jest to 3 rzecz, którą mój J się zachwycił :D < brawa dla niego >


Jest późno i nie powinnam nic jesć ale ostatnio odkryłam coś wspaniałego .... a mianowicie lody KIT KAT.... smakują jak lody, które tata robił mi kiedy byłam mała :) coś rewelacyjnego i rzekła bym, że to taki orgazm dla podniebienia :) każdy kęs jest czekoladowy a nie jak Algida gdzie po 3-4 łyżkach nie czuję już smaku a tylko coś zimnego .. Polecam jak najbardziej :) Nie wiem ile kosztuje w sklepach ale w żabce jest za 6,99zł . Mmmmmmmm ...... aż chce mi się jeszcze  :D a zjeść potrafię bo nie raz oglądając seriale zajadałam całe opakowanie lodów Grycan 1100ml :)

Znalazłam na Grouponie kupon na sesje fotograficzną dla ciężarnych.... 169 zł .... bardzo bym chciała mieć taką bo to wspaniała pamiątka i idealnie zdjęcia by się wpasowały w antyramy, które już wiszą w pokoju malutkiej :) uwielbiam zdjęcia robić no ale sama sobie nie dam rady :) myślę, że cena jest atrakcyjna a oferta obejmuje 169,99 zł za maks. 1-godzinną sesję dla noworodka lub dziecka, rodzinną lub ciążową + 10 zdjęć obrobionych graficznie. 
Może któraś mama miała i może się wypowiedzieć na ten temat :)?

Jeszcze pochwalę się z kolejnego zakupu tym razem pościel malutkiej :) wybranie wzoru nie było łatwą rzeczą i spędziłam nad tym parenaście dobrych minut :D



A tą ostatnią zamówiła moja koleżanka dla synka :)
 


A tak w skrócie podsumowując moją ciążę wg asystenta ciążowego w moim telefonie dziś jest :
34 tydzień a dokładniej 33 tygodnie i 3 dni 
ok. 47,5cm
waga 2130-2260g - czyli niunia mieści się w górnej granicy :D
dni do porodu 46

środa, 17 września 2014

kolejne zakupy w SH czyli coś co lubię najbardziej :) FOTO

No więc dzisiaj korzystając z ładnej pogody wybrałam się na zakupy do lumpeksu z koleżanką :)
Oto moje łupy  :

 Tiny Ted 6/9 mc

 Hema 62/68

 H&M 6/9 m

 Hema 68

 Bluezoo 3-6 mc

 Bluezoo baby  3-6 mc

 Okay 62



 LeBe (0-3)

 Coolclub 68

 Baby essentials 6M ( to dla koleżanki )

 Crane Sports - to dla mojego J :D mam nadzieję że będą dobre bo są fajne ocieplane :D

A teraz zdobycz z OLX :)

Pod tymi pomarańczowymi jest napis " MAMA i na drugiej TATA"

No i nakrętka z Tymbarka :D jak zawsze opis idealny do sytuacji :)


Także ja z dzisiejszych zakupów jestem zadowolona i mam nadzieję, że już mnie nic nie ruszy i w końcu przestanę kupować :D

wtorek, 16 września 2014

warsztaty MAMO TO JA ...

Dziś byłam z moim J na warsztatach Mamo to ja. Oczywiście nie przyznałam się, że będzie to trwało jakies 3,5 godziny bo pewnie wtedy by nie poszedl ale z drugiej strony nie zrobił tego dla mnie a dla siebie i niuni :)
Na początku był wykład o suplementach z firmy Omegamed, później było o karmieniu piersią oraz wykład o Enfamil. Następnie był dość ciekawy wykład o fotelikach marki Recaro. Pan pokazał dwa modele które bardzo mi się spodobały. I jakość i wygląd oraz co najważniejsze .. bezpieczeństwo ! Dla starszych dzieci fotelik prezentuje się naprawdę świetnie .. http://allegro.pl/recaro-monza-nova-2-seatfix-isofix-glosniki-gratis-i4526694311.html  ale cena też jest wysoka .. Podobno na bezpieczeństwu dziecka nie można oszczędzać i też jestem tego zdania ale nie każdego stać na taki fotelik ... i coś dla mniejszych dzieci http://allegro.pl/fotelik-recaro-privia-0-13-kg-5-adac-i4609388787.html  Zachwyciły mnie oby dwa no ale cena powaliła na kolana :( .
Następnie była chwila przerwy po której był wykład o pierwszej pomocy. Tu było bardzo ciekawie bo wiem jak pomóc maleństwu w razie zakrztuszenia czy braku oddechu ale wiadomo w panice zapomina się o wszystkim . Mam nadzieję, żę nie będę musiała tej wiedzy wykorzystywać... ale najważniejsze cyfry do zapamiętania ... 5-30:2 czyli 5 kontrolnych wdechów a później 30 ucisków i 2 wdechy.. Najlepsze jak podali przykład z wcześniejszych wykładów gdzie pani zapytała czy sie daje dwie rece do góry jak dziecko się zakrztusi a druga pani się odezwała tak całkiem poważnie, że teraz wystarczy dać jedną rękę do góry i to wystarcza. A to nie ma zadnej różnicy i jest to mit.
Następnie było o pobieraniu krwi pępowinowej... chciała bym wykupić taka możliwość ... jak każda mama ale no niestety koszta są bardzo wysokie i nie każdego stać na taki luksus ... 
Później był wykład z pokazywaniem na lalce z firmy Johnson - było dużo śmiechu :) ale na pewno bardzo przydatny szczególnie dla panów, którzy zobaczyli jak umyć i przewinąć dziecko :) .
Nie obyło się bez gratisów :) m.in smoczek , komplecik ciuszków, śliniaczki i próbki oraz dużo ulotek :) jeszcze była kawa dla ciężarnych ale jako że nie piję kawy oddałam ją mamie - koleżanka mówiła że jest okrutna ale co kto lubi :) a nóż może jej zasmakuje :)



Dzień pod tym względem zaliczam do udanych :) i polecam każdemu takie warsztaty :) przez chwilę zapomniałam o smutkach i smuteczkach które męczą mnie coraz częściej ( ach te hormony)..

piątek, 12 września 2014

foto czyli kolejne zakupy w SH i nie tylko :)

No więc tydzień ten minął dość sympatycznie jeżeli chodzi o zakupy :) niestety to że nie można wyjść z domu wcale nie oznacza, że nie można nic kupować :D bo ostatnio zaczęłam przeglądać OLX i tam wyszperałam parę ładnych rzeczy. Z tym że nie kupiłam jeszcze wszystkiego ale jestem poumawiana także się doczekać nie mogę :).
Oto zdobycze z tego tygodnia :

1. stojak pod wanienkę - 15zł 


Dla jednych nie potrzebny gadżet dla drugich bardzo przydatna rzecz. Ja nie mam na czym położyć wanienki więc akurat będzie idealnie pasować. Cieszę się bo średnia cena stojaków to 30-40zł i to większość jest na duże wanienki a ja mam mniejszą :) 

2. moja mama kupiła podejrzewam, że gdzieś w SH za grosze ...




3. Zakupy w PEPCO :) - 13,97zł
-2x pieluszki tetrowe z nadrukiem
-różowy kaftanik


4. zakupy na OLX - 20zł
- body z Minnie - Disney
-body z napisem PANNA DO WZIĘCIA NA RĘCE- Bobas
-3x skarpetki cieplutkie NOWE- Disney
-kombinezon z rękawiczkami- Nursery Time ( którym to zachwycił się dzisiaj mój J :D )




5. ......Lumpeks <3 - 13zł
- czapka NOWA
- buciki - Marks&Spencer
- rampers ? - Disney at George


Oczywiście mamusia też kupiła sobie coś dla siebie :)  mnie też coś się należy :) :

- figi- 7,99zl


- kosz na pranie Curver Rattan Style 44zł


-pojemnik na proszek- 4,99zl


Bardzo się cieszę z kosza na pranie bo mój stary nie dość że był różowy to rysował mi z jednej strony pralkę a z drugiej kabinę ;/ a ten jest wąski i pojemny, wręcz idealny :)

Jeszcze pochwalę się .... łóżeczko stoi już złożone na swoim miejscu :) brakuje tylko materacyku i pościeli :) ale na to mam jeszcze czas... tak myślę :)

Mam w planach kupić leżaczek bujaczek firmy Bright Starts i troszkę się waham chociaż mam okazję kupić je za 90zł


1. Czy jest to przydatne urządzenie?
2.Czy lepsze nowe a może używane?

Czekam na jakieś rady :)





wtorek, 9 września 2014

Dylemat .... mamusie pomożecie ??

Wczoraj zapytałam mojego J kiedy złożymy łóżeczko :) chociaż do terminu jeszcze 2 miesiące a jakby nie było, rozłożone łóżeczko trochę miejsca zajmuje :)
Zastanawiam się i to jest pytanie do Was.
Czy łóżeczko dać do pokoju gdzie się siedzi, gdzie jest telewizor i jest ogromne łóżko ( gdybyśmy mieli spać w trójkę ) czy do małego pokoju gdzie mój ma tylko komputer, jest balkon i mały normalny tapczanik. Dodam, że ten "duży" pokój jest obok kuchni i łazienki i dzieli go od małego pokoju przedpokój długi i kręty. Chcę nauczyć malutką żeby spała nawet jak światło się świeci czy się rozmawia. Bo jak się nauczy spania w idealnej ciszy to podobno ciężko cokolwiek zrobić i trzeba uważać żeby było cichutko . A tego nie chcę.
Jak to jest u Was ? Macie swoje szkraby w swoim pokoju/sypialni czy mają swoje pokoiki?
Mam jeszcze trochę czasu żeby się zastanowić a może coś mi doradzicie :)


niedziela, 7 września 2014

nowy nabytek - łóżeczko :D

Jestem szczęśliwa bo zaczynamy kupować poważniejsze rzeczy dla niuni :)
dziś kupiliśmy łóżeczko :) co prawda używane z OLX ... ale bardzo mi się spodobało a myślę że nie ma sensu kupowania nowego .. co innego materacyk bo wiadomo, że dziecko na nim leży i się zniekształca :) także materacyk zamówię razem z komplecikami pościeli itd :) co też będzie nie lada wyzwaniem bo jak widziałam wzory to musiała bym kupić je wszystkie ... bo ciężko mi zdecydować który komplecik jest najładniejszy :D




 Cieszę się bo do łóżeczka pani dorzuciła mi ochraniacz na łóżeczko taki porządniejszy i jest słodki <3 tylko na zdjęciach sam materiał bo do niego mam gąbeczki :)





Także dzień zaliczam do udanych :)
pozdrawiam i zapraszam do innych wpisów :)

sobota, 6 września 2014

pierwsze KTG i lekko zawiedziona :( .. a poszukiwań ciąg dalszy :)

Dzisiaj miałam pobudkę z samego rana co nie podobało się mojemu J bo zawsze jak ma wolne to musi rano wstawać i nie może się wyspać :D
Poranna pobudka spowodowana była wizytą na KTG i USG w szpitalu.Obsługa niezbyt miła i zdziwiona że tak wcześnie mam zlecone KTG. Ale miło było słuchać jak bije równo jej serduszko.
Oczywiście doczekać się nie mogłam USG aby dowiedzieć się ile niunia waży bo mamusia przytyła 1,5kg. Co się okazało to lekarka stwierdziła, że nie ma sensu i tylko sprawdzi przepływy i serduszko.
Na szczęście wszystko było w porządku no ale smutek został. Może to i dobrze bo na pewno za 2 tyg kiedy to będzie kolejne USG na pewno większa zmiana w jej wadze się pojawi :)



Druga zmiana, która nie do końca mnie przekonuje to ... imię ... Miało być ostatecznie Julia ale mojemu J się odmieniło i woli zostać przy Lence ... Jeszcze wymyślił Nina albo Natalia .. co to to nie .. na te się nie zgodzę ale jako że wcześniej wybieraliśmy między Julia a Lena niech pozostanie Lena ... najwyżej drugie jak się urodzi i będzie dziewczynka to dam Julia i wtedy nie będzie zmiłuj :D


Ostatnio też ogarnęło mnie szaleństwo zakupowe ale tym razem nie w SH tylko na OLX :) wypatrzyłam ładne łóżeczko z materacem chociaż z tym się waham , i taki śliczny różowy kombinezonik za 10zł :) niektóre rzeczy można naprawdę bardzo tanio dorwać :). Sama też zrobiłam mała wyprzedaż swojej szafy ale póki co cisza chociaż 3 rzeczy już sprzedałam ale na allego :D

środa, 3 września 2014

FOTO SH czyli wypad do lumpeksu ... + kopniaczki zaczynają boleć ....

Wstając rano zastanawiałam się czy czasem nie wybrać się do lumpeksu :) rano była położna, później pozałatwiałam parę spraw i wcale nie zapowiadało się, że wyląduje w SH.... oczywiście musiałam poczekać aż mój mężczyzna pójdzie do pracy bo on nie pozwala mi kupować wiadomo dlaczego :)
Dziś szału nie było ale jak zawsze znalazłam coś dla niuni i nie tylko :) Zresztą same zobaczcie ..



 H&M
 H&M
 H&M

 Disney at George
 Nawet pasują do siebie :D

 Klucze Ewa

A to dla moich siostrzenic :)
 ...sama bym taką chciała...
 WEFASHION

No i coś dla mamy :D a co... też mi się należy :D
 bolerko
Bonprix Collection

A teraz druga część tematu ...
Nie wiem czy to jest normalne ale moja mysia się rozciąga i już nie kopie jak wcześniej.... Teraz jak zaczyna się ruszać i wystawiać a to głowę a to coś innego czuję ból.. już nie jest takie przyjemne jak było jeszcze tak niedawno :(  kiedy zaczyna swój "spacer" po brzuchu muszę go przyciskać bo wtedy mniej boli... Zastanawiam się czy wy też tak miałyście ? Nie zmienia to faktu, że już bym chciała mieć niunie przy sobie a tu jeszcze 2 miesiące ... :(