Mloda Mamma

Mloda Mamma

sobota, 21 czerwca 2014

L4- iść czy nie iść... oraz .... oczekiwanie na odkrycie co kryje się w brzuszku :)

Witajcie :)
Niestety ze względu na pracę i remont w mieszkaniu nie jestem chwilowo bywalcem internetu.
Za 5 dni mam USG prenatalne i mam nadzieję że moja fasolka pokaże mamusi co skrywa między nóżkami :) najpierw było że dziewczynka później że predyspozycje na chłopaka . Więc teraz czekam bo już sama nie wiem . Najgorsze, że jak będzie to chłopak to mamy dylemat jak mu dać na imię.
Dziewczynka będzie Lenka chyba, że coś nas oświeci i zakochamy się w innym imieniu. Na pewno zdam relację i się pochwalę . Teraz dodam zdjęcie z ostatniego usg które miało miejsce miesiąc temu.

Oto nasz skarb:





Druga część tematu - L4.
Zastanawiam się czy pani doktor do której chodzę na NFZ da mi zwolnienie. Od jakiegoś czasu po pracy nie wiem co zrobić ze stopami tak mnie bolą. W pracy w zależności czy mam na rano czy na popołudnie stoję od 8-10 godzin .. cały czas na nogach, rzadko kiedy można usiąść. A że nie stoję cały czas na kasie tylko czasem dokładam towar to mam troszkę ruchu - chociaż staram się nie dźwigać niczego ciężkiego ale czuję później różnicę . Trzeba też się schylać po czym odczuwam to na brzuszku. Niestety widzę duże zmiany na nogach bo co chwila wyskakują mi nowe pajączki czy żylaki sama nie wiem co to jest.... Martwię się żeby nie było z tego jakiejś zakrzepicy czy czegoś innego . Oczywiście rozstępy na brzuchu już wychodzą mimo smarowania oliwką. Ale od zawsze miałam do nich tendencje na moje nieszczęście.
Plusem dużym jest to że czuję już moją fasolkę :) i to coraz częściej i mocniej . Minusem jest to że często odwiedzam toaletę i zawsze budzę się w nocy z pełnym pęcherzem :) ale ogólnie czuję się dobrze i oby tak do końca.
Lecimy spać i do zobaczenia za tydzień dziewczynki :)

2 komentarze:

  1. Oliwki nie polecam, tak naprawdę wcale nie natłuszcza, tylko zapycha pory i jest strasznie sztuczna (pochodna ropy naftowej). Jeśli chcesz coś w formie olejków to polecam naturalne: migdałowy, kokosowy itd. Polecam też blog Sroki, robi analizy składu kosmetyków dla ciężarnych i dzieci. http://www.srokao.pl/ A co do L4 to chyba warto rozważyć, skoro nie czujesz się już za bardzo na siłach i źle po pracy. PS. Kobieta ciężarna ma przywileje np. w poprzedniej pracy nie wolno było siedzieć, musiałyśmy stać, a koleżanka, która zaszła w ciążę mogła siadać jak nie było klientów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za stronkę na pewno tam zajrzę :) muszę wykończyć oliwkę tą co mam i zakupić jakiś balsam bo już miałam jednen ale też jak widać nie dało to zbyt wiele :) a L4 już mam bo nie dała bym rady w pracy .. u nas też była by możliwość usiąść ale klienci non stop wchodzą i wychodzą i nie ma nawet szans, żeby odpocząć chociaż chwilę tym bardziej w lato czy weekendy gdzie często kupują picia lody alkohole :)

      Usuń